Za sukcesem reklamowym produktu czy wnętrza stoi umiejętnie wykorzystywana dziedzina – fotografia. To właśnie obraz uruchamia zmysł wzroku i dociera do mózgu najszybciej. Dobre zdjęcie zapadnie w pamięć na długo i zbuduje nierozerwalną, spójną więź między obrazem a produktem. Z tej wiedzy garściami czerpie fotografia wnętrz.
Według badań aż 90 procent informacji trafiających do mózgu stanowią treści wizualne, które są przetwarzane 60 tysięcy razy szybciej niż informacje tekstowe. Sprawny marketingowiec chętnie więc korzysta z możliwości perswazyjnego przesyłania sygnałów – wiedząc, że odpowiednio dobrane zdjęcie zwiększy atrakcyjność i zainteresowanie ofertą, podwoi współczynnik konwersji, a co najważniejsze wyróżni go na tle konkurencji i zwróci uwagę konsumenta.
Fotografia, która zapadnie w pamięć
Dobrze sfotografowane wnętrze to klucz do sukcesu dla rynku deweloperskiego, czasopism wnętrzarskich czy sklepów online oferujących sprzedaż mebli, wyposażenia i dekoracji aranżacyjnych. Wybierając spośród tysięcy ofert zdecydowana większość potencjalnych kupujących skupi swoją uwagę na meblach i aranżacjach przedstawionych na ciekawych, a przede wszystkim wysokiej jakości zdjęciach.
Przemyślany, dobrze zaplanowany aranż zwiększa atrakcyjność sprzedawanej rzeczy. Obraz wnętrz, czy samego produktu ma przywołać miłe skojarzenia, wkomponować się w aktualne trendy, a do tego wychodzić naprzeciw oczekiwaniom współczesnego klientów. Czego więc nie można pominąć, aby zdjęcie wnętrza było idealne?
Oświetlenie w fotografii wnętrz
Istotą dobrego zdjęcia jest bez wątpienia odpowiednio dobrane światło. W fotografii wnętrz najlepiej sprawdzi się światło dzienne, uzyskane w godzinach porannych lub popołudniowych. Niewątpliwie urok tracą fotografie, kiedy oświetlenie jest zbyt kontrastujące lub gdy jest go za mało (np. w pochmurny dzień). W przypadku braku dostatecznej ilości światła naturalnego warto zadbać o dodatkowe doświetlenie w postaci powierzchni dobijających światło, bądź też użyć światła sztucznego – błyskowego lub stałego.
Nie należy zapomnieć, że w odróżnieniu od ludzkiego oka, które potrafi zarejestrować pion i poziom, matryca w aparacie rejestruje dokładnie to, co rzuca na nią obiektyw. Każde pochylenie osi obiektywu względem ściany będzie powodowało ich pochylenie, co zaburzy efekt wizualny. Dla uzyskania prostych ścian najlepszym sposobem będzie wykonanie zdjęcia ze statywu, który ustabilizuje aparat i pozwoli zachować równowagę. Ponadto użycie statywu pozwoli także uzyskać idealną ostrość – zdjęcie nie będzie poruszone, czyli „rozmazane”.
Reguła trójpodziału i mocne punkty obrazu – sposób na dobrą kompozycję
Reguła trójpodziału to podstawowy i najważniejszy podział kompozycji w fotografii. Polega na podzieleniu obrazu za pomocą dwóch linii poziomych i dwóch linii pionowych, które dzielą obraz na dziewięć równych części, nazywanymi również mocnymi punktami obrazu. Dla uzyskania jak najlepszej kompozycji najważniejsze elementy na zdjęciu powinny być umieszczone wzdłuż linii lub na ich przecięciu.
Jak ożywić fotografowane wnętrze?
Uzupełnieniem każdego dobrze zaaranżowanego wnętrza są bez wątpienia trafnie dobrane dodatki i dekoracje. Dlatego ich również nie powinno zabraknąć na zdjęciach. Ciekawie sfotografowany detal podkreśli walory prezentowanego pomieszczenia. Niemniej ważne są również kolory i wzory. Wyraziste kontrasty doskonale przyciągają i stymulują wzrok. Tworząc kadr, wzbogaćmy go o mocny akcent kolorystyczny, np. w postaci dodatków w żywych kolorach czy barwnych i wzorzystych tekstyliów. Taki zabieg przykuje uwagę odbiorcy, a zdjęcie będzie ciekawą inspiracją dla osób poszukujących pomysłu na aranżację wnętrz.